A dzisiaj coś staro-nowego. Starego, bo firmę, którą będę Wam opisywać już doskonale znacie nie tylko z mojego bloga, ale i z innych. Mowa tu o Fitomed. Nowego, dlatego, że dzisiaj dodam recenzję nowo wprowadzonego kremu pod oczy do tej marki. Jako, że Mój Krem 10 jest to krem przeciwzmarszczkowy pod oczy - testowaniem zajęła się moja mama i jest ona zadowolona z jego efektów, choć wcale nie do końca. Przejdźmy koniecznie dalej!
POJEMNOŚĆ: 20 ml.
SKŁAD: aqua, camellia sinensis (white tea) leaf extract, argania spinosa oil, persea gratissima (avocado) oil, theobroma cacao seed butter, butyrospermum parkii (shea) butter, hydroxyethyl acrylate, sodium hyaluronate, glycerin, sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, D-panthenol, trilaureth-4-phosphate caprylic/capric triglyceride, peg-7 glyceryl cocoate, phenoxyethanol, ethylhexylglycerine.
DZIAŁANIE: nawilża, wygładza, naturalna ochrona przed promieniami UV.
Odpowiednio dobrane składniki tłuszczowe działają przeciwzmarszczkowo, odżywczo i regenerująco na delikatny naskórek w okolicach oczu. Absolutną nowością jest zastosowanie naparu z herbaty białej, parzonego według oryginalnego chińskiego przepisu. Powszechnie wiadomo, iż na zmęczone oczy najlepiej pomagają okłady z ciepłego naparu herbacianego. Biała herbata jest najcenniejszym gatunkiem wśród różnych rodzajów herbat.
MOJA OPINIA: Krem zamknięty jest w małym pudełeczku o pojemności 20ml. Jest to stosunkowo niewiele, ale sam krem jest bardzo wydajny ze względu na swoją gęstość. Ma żółtą barwę. Jeżeli chodzi o zapach to jest on moim zdaniem typowo amolowy, choć wyczuwalny jest olejek arganowy. Kremik jest lekki i bardzo nawilżający ze względu na obecność właśnie olejku arganowego. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona pozycją wśród składników. Znajduje się na bardzo wysokiej pozycji, za co daję przeogromniastego plusa dla Fitomed. Krem stosuję na dzień jak i na noc. Jest bardzo mocno nawilżający dzięki czemu nie trzeba dużo czasu aby zobaczyć różnicę. Skóra pod oczami jest jedwabiście gładka, miękka, a efekt utrzymuje się do kolejnej aplikacji ! Szczególnie dobrze widać to rano, gdy po nocy stan skóry w ogóle się nie zmienia- nadal jest niesamowicie i dogłębnie nawilżona. Posiada on także właściwości łagodzące dzięki czemu w trudne dni, albo po nieprzespanej nocy nie wygląda się tragicznie. Zmarszczek nie zlikwidował.
Wiadomo, że krem nigdy nie będzie przeciwzmarszczkowy, bo zmarszczek nie da się zlikwidować - musimy pamietać o całym procesie biologicznym. By nie tworzyły się zmarszczki musimy dostarczać wody od zewnątrz. Najlepszym sposobem na niepowstanie zmarszczek jest picie dużej ilości wody. Musimy zapobiegać, a nie później leczyć, bo skutki mogą okazać się nie takie, jakich oczekiwaliśmy (:
PRODUKT POCHODZI ZE STRONY
