Już od dłuższego czasu stawiam na pielęgnację swoich stóp i staram się to robić jak najregularniej potrafię. Muszę się przyznać, że należę do tych leniwych zapominalskich, którzy niestety nie przestrzegają czasu, a potem narzekają, że kosmetyk nie działa. Tym razem postanowiłam wziąc się za siebie i wuala! Opinia gotowa.
PRODUCENT: Balsam przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry stóp i paznokci.
Zawiera intensywnie nawilżające kwasy owocowe AHA oraz oliwę z oliwek,
która wzmacnia i nabłyszcza paznokcie. W balsamie marka No. 36 umieściła
również alantoinę i d - pantenol, które łagodzą podrażnienia oraz
skutecznie przyspieszają regenerację. Zawarta w kremie lanolina redukuje
szorstkość i przywraca skórze naturalny poziom nawilżenia. Regularne
stosowanie kosmetyku zapewnia wyraźną poprawę struktury naskórka oraz
zmniejsza objawy zrogowacenia.
MOJA OPINIA: produkt zamknięty jest w plastikowej tubce. Zawiera wszystkie potrzebne informacje, a także instrukcję użycia. Zamykana na typowy klik. Działa bez zarzutu, łatwo się otwiera, nie zacina, nie zatrzaskuje. Ma bardzo niską, zaskakująca cenę, bo waha się w przedziale 4-6zł. Ma ładny zapach, powiedziałabym, że lekko cytrusowy. Jego konsystencja jest średnio gęsta. Ma biały kolor. W łatwy sposób się rozsmarowuje i wchłania.Nie pozostawia tłustego filtru, ani nie bieli w jakikolwiek skóry. Jeżeli chodzi o wizualność to jestem jak najbardziej na tak. Jeśli chodzi o działanie - kategoryczne nie. Przez dwa tygodnie regularnego używania (CODZIENNEGO!) nie zauważyłam praktycznie żadnego efektu. Rzekłabym, że jest to nic nie robiąca mazidło. Poza tym posiada Alcohol denat. Jak na kosmetyk nawilżający to jakoś mnie nie zachęciła obecność tego specyfiku. Jestem na nie, zawiódł na całej linii.
PRODUKT TESTOWANY DZIĘKI PORTALOWI