AUTOR: Robert Trojanowski
CENA: 19,90zl
OPIS: To jest dziwna książka
(bo nie potrzebuje Wi-Fi do działania). Sam nadajesz jej tytuł. Sam
jesteś bohaterem tej książki. Tylko od Ciebie zależy, czy będziesz prawdziwym artystą. A może
kreatorem? A może wolisz być wirusem komputerowym? Proszę bardzo… To
twoja książka!
MOJA OPINIA: Książka to polski odpowiednik "Zniszcz ten dziennik", zdecydowanie tańszy i bardzo podobny.
Już sama okładka jest zapowiedzią czegoś nietypowego. Nie znajdziemy
tutaj nazwiska autora czy też, co więcej, tytułu książki. Jest zaś
miejsce na to, by wpisać tam własne imię i wymyśloną przez siebie nazwę
wyjątkowego egzemplarza. Nieczęsto jest okazja ku temu, by współtworzyć
literaturę. Odbiorca najczęściej pozostaje biernym czytelnikiem
wchłaniając to, co serwuje mu „nadawca”. Tym razem jest całkiem inaczej.
Robert Trojanowski umożliwia właścicielowi drugiego tomu "Książki pod
tytułem" udział w procesie tworzenia oryginalnego dzieła. Dzięki
pomysłowym wskazówkom można przeżyć przygodę wypełniającą potrzebę
rozrywki w pochmurne, deszczowe dni, ale nie tylko! Można się nią zająć kiedy nie ma Internetu, w wolne popołudnie, podczas zabawy na dworze. Książka jest moim zdaniem dla dzieci do maksymalnie 13 roku życia, bowiem starszym i dorosłym zacznie się szybko nudzić. Ja jestem zachwycona tym sposobem rozrywki. W środku znajdziemy wiele kreatywnych i pobudzających wyobraźnię działań. Mój bratanek dostanie ją na swoje 7 urodziny. Jestem pewna, że przypadnie mu do gustu i może w końcu wybije z głowy Lego Ninjago haha :)
„Książka pod tytułem. Tom 2” to całkiem ciekawy eksperyment, który w
ciągu kilku chwil uczyni z Was dziennikarzy, malarzy, projektantów mody,
fryzjerów, poetów czy odkrywców. A by móc poczuć smak przygody,
wystarczy wyposażyć się w podstawowe przybory – kredki, długopis,
nożyczki i pozytywne nastawienie.