czwartek, 13 sierpnia 2015

Dermofarm, Sensilis, Correctionist Age Reversing Day Cream

 *RECENZJA PRZEPROWADZONA PRZEZ MOJĄ MAMĘ*

PRODUCENT: Sensilis Correctionist jest kompletnym programem przeciw starzeniu się skóry, który zwalcza i koryguje efekt upływu czasu widoczne na skórze,skutecznie neutralizując zmarszczki i zmarszczki mimiczne. tkanki ulegają wygładzeniu uwypuklając twarz odmłodzoną w wyjątkowy sposób. Age Reverse Complex - wyjątkowy kompleks regenerujący o dużej sile, koryguje widoczne oznaki upływu czasu walcząc skutecznie ze zmarszczkami, zmarszczkami mimicznymi,wzmacniając napięcie oraz elastyczność skóry. Collaxyl - zwiększa syntezę kolagenu i elastyny. Retinol H10 - silny aktywator odnowy komórkowej, szybko redukuje zmarszczki i linie mimiczne, poprawia nawilżenie i elastyczność skóry, pozostawiając ją gładką i pełną blasku. Wyciąg z Manilara, drzewa rosnącego w lasach afrykańskich, umożliwia powstrzymanie niszczenia włókien podtrzymujących skórę, a czynnik Botox - Like hamuje efekty kurczenia skóry, które mają wpływ na powstawanie zmarszczek mimicznych.

CENA: ok. 120zł/50ml


WŁAŚCIWOŚCI: Wpływa na zatrzymanie procesu degradacji elastyny i stymuluje jej produkcję, co w rezultacie pozwala zachować jej elastyczność. Silny aktywator odnowy komórkowej, który szybko redukuje zmarszczki i linie mimiczne, poprawia nawilżenie i elastyczność skóry, pozostawiając ją gładką i pełną blasku. Długotrwałe działanie napinające i liftingujące skórę w ciągu dnia.

SKŁADNIKI AKTYWNE: Age Reverse-Complex, retinol, Collaxyl, Syn-Ake (efekt Botox-like), masło kakaowe, krzemionka, witamina E, ekstrakt z drzewa Manilakara, peptydy, witamina C 


OPINIA: To co robi zwykle moja mama to dokładne obejrzenie składu.  Trochę poszperałyśmy w Internecie i znalazłyśmy kilka ciekawych zastosowań m.in. Witamina E, peptydy, collaxyl i retinol działają przeciwzmarszczkowo, a Syn-Ake to tzw. peptyd z jadu węża, niezwykle skuteczny w walce z zmarszczkami. Mimo swojej kontrowersyjnej nazwy jest bezpieczny i zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek poprzez hamowanie skurczów mięśni. Po przeczytaniu tych informacji moja mama była już pewna, że chce zacząć kurację z recenzowanym kremem, z nadzieją, że spłyci bruzdy i nieco rozświetli jej buzię. Krem zamknięty jest w minimalistycznym, srebrnym opakowaniu. Słoiczek wygląda na mocny i trwały, spadł już niestety raz na ziemię i wyszedł bez szwanku. Sam krem posiada gęstą, kremową konsystencję, choć delikatnie rozprowadza się po skórze i wcale nie czuć tej początkowej, jakby się mogło wydawać 'ciężkości'. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Nie wyczułyśmy tłustej warstwy - skóra jest przygotowana do nałożenia kremu BB, podkładu czy pudru. Nic nie spływa, nawet podczas wysokich temperatur, które ostatnio ciągle nam towarzyszą. Barwa kremu to jasny odcień beżu/ecru. Zawsze mam problem z określeniem zapachu, jest trochę orientalny. Moja mama twierdzi, że jest świeży i lekko cytrusowy. Zgadzam się z nią, choć mnie pachnie tu jeszcze jakimś kwiatem. Zapach dość długo utrzymuje się na skórze, jest przyjemny i niedrażniący. Nie koliduje z innymi zapachami np. fluidu czy pozostałych kosmetyków upiększających.

Krem jest bardzo wydajny - pomimo miesiąca regularnego stosowania wciąż jest go dużo, myślę, że starczy na kolejne 3tygodnie do 4. Jeśli chodzi o efekty to moja mama jest zachwycona, ja sama widzę widoczne zmiany, które zaszły na jej buzi. Twarz stała się bardziej napięta i twarda - rzekłabym delikatny efekt botoksu. Także jej koleżanki zauważyły, że buzia promienieje i zaczęły pytać czy mama poddawała się jakimś zabiegom. Choć zmarszczki nie zostały zlikwidowane całkowicie - zostały spłycone, niektóre są naprawdę mało widoczne. I choć moja mama ma 57lat to nigdy na nie wyglądała. Teraz już nikt nie posądziłby jej o 50tkę na karku. Krem przynosi doskonałe działanie i co najważniejsze - D Z I A Ł A. Wiele osób może odstraszyć cena, która jest niestety nie na każdą kieszeń - 120zł za 50ml to dość dużo, ale pocieszę Was, drogie Panie, krem jest naprawdę wydajny i przynosi efekty. Lepiej wydać raz, a dobrze i cieszyć się rezultatami, niż kupować kremy za 15zł co miesiąc, które jedynie nawilżają naszą skórę.



DZIĘKUJĘ ZA MOŻLIWOŚĆ PRZETESTOWANA
 

Testolandiaa Template by Ipietoon Cute Blog Design