NICOLE Cosmetics to marka oferująca unikatową linię perfum i wód toaletowych, a także najwyższej jakości produkty do stylizacji paznokci. Szeroka gama męskich i damskich zapachów cieszy się dużym zainteresowaniem na rynkach Europejskich. Komponenty z których tworzone są zapachy Nicole, to oryginalne francuskie esencje. Wszystkie produkty Nicole przechodzą testy dermatologiczne oraz posiadają wszelkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty, w tym IFRA.
O PERFUMACH: Możliwość przetestowania perfum Nicole otrzymałam w wyniku akcji organizowanej na stronie TrustedCosmetics. Cieszę się bardzo, ponieważ to moje drugie podejście do konkursu na tej stronie i... drugie wygranie! Do testów wybrałam zapach Nicole 130 czyli odpowiednik Versace Bright Crystal.
ZAPACH: Muszę powiedzieć, że uwielbiam Versace Bright Crystal, choć dawno już go nie używałam. Mając szansę do niego powrócić - musiałam z niej skorzystać. Uwielbiam zmysłowe zapachy z nutą słodkością. Większość moich perfum tak pachnie. Lubię roztaczać wokół siebie tajemniczą, lukrową aurę. Nuty zapachowe to owoc granatowca, piwonia, ambra, owoc yuzu, magnolia, piżmo, lotos oraz mahoń.
MOJA OPINIA: Perfumy zamknięte są w minimalistycznym opakowaniu z logiem firmy Nicole Cosmetics. Do testowania otrzymałam buteleczkę 30ml, wykonaną z mrożonego szkła. Trzeba przyznać, że wygląda na solidną i myślę, że nawet większy upadek jej niestraszny. Poza tym kupując perfumy Nicole sami możemy zdecydować o ich pojemności. Jeśli jeszcze nie wiemy jaki zapach będzie najodpowiedniejszy wystarczy wziąć najmniejszą pojemność i wrócić po te, które najbardziej przypadły nam do gustu. Uważam to za doskonałą alternatywę. Buteleczki do wszystkich zapachów są identyczne, różni je tylko numer perfum na wieczku. Jeśli chodzi o sam zapach to jestem zadowolona, ponieważ jest on bardzo bardzo zbliżony do swojego odpowiednika czyli Versace Bright Crystal. Myślę, że gdyby wlać zawartość Nicole do pustego flakonu po Versace nikt by się nie skapował, że są to dwie zupełnie inne marki - chyba, że ktoś tych perfum używa od wielu, wielu lat i wyczuje każdą, nawet najdrobniejszą modyfikację. Cóż, ja do takich osób nie należę, a zapach z Nicole od razu przywołał mi na myśl dawno już używane VBC. Ogromnym plusem jest to, że niewyczuwalny jest tutaj alkohol jak to bywa w przypadku perfum, które są zaledwie odpowiednikiem. Zapach ciągle jest taki sam, choć potem delikatnie słabnie. Na bluzkach wyczuwalny jest aż do prania, zatem kolejny plus za trwałość.
CENA: 24zł/30ml
Dziękuję za możliwość przetestowania.
