czwartek, 16 czerwca 2016

Born Pretty Store

W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam sklep, z którym nawiązałam współpracę dość dawno, ale dopiero dzisiaj zdecydowałam się na umieszczenie i zrecenzowanie otrzymanych produktów. Zgodnie z tytułem sklep to "Bornprettystore", który posiada w swoim asortymencie praktycznie wszystkie kategorie, które są potrzebne kobietom do osiągnięcia błogiego stanu i pustego portfela.

Na pierwszy ogień pójdą naklejki, dzięki którym można wykonać wzory na paznokciach. Zamówiłam je głównie po to, by ożywić manicure. Od dość dawna zajmuję się manicure hybrydowym. Naklejki wyglądają solidnie, są proste w obsłudze, ale niestety - nie dają efektu, którego oczekiwałam. Nie polecam. Mimo, że są idealnie przyklejone lakier wlewa się pod spód psując wzorek. Jestem zawiedziona, ponieważ oczekiwałam idealnych wzorów, które w prosty sposób będę mogła odbić na paznokciu. Zawiodłam się - uważam, że lepiej zainwestować w blaszkę z wzorami oraz stempel.

Lakiery do paznokci, które otrzymałam mają świetną konsystencję i pigmentację. Przyjemnie się nimi maluje ze względu na wyprofilowane i małe pędzelki, którymi można dostać się do najgłębszych zakamarków naszej płytki. Mają śliczne odcienie różu - jeden należy do tych jaśniejszych, drugi do tych ciemniejszych. Pięknie wyglądają na płytce, ponieważ są bardzo intensywne. Jedna warstwa wystarczy, by pokryć płytkę bez żadnych smug. Niestety - lakier nie utrzymuje się zbyt długo. Za to do stemplowania nadaje się doskonale.

Bransoletka prezentuje się doskonale. Z niej jestem najbardziej zadowolona. Wygląda przepięknie, nigdy bym nie powiedziała, że dostałam ją od chińskiego sklepu. Jakościowo jest jeszcze lepsza, nie zostawia zielonych śladów i nie widać w niej żadnej sztuczności. Przyznam się Wam nawet, że układając rzeczy w kuferku myślałam, że bransoletkę dostałam na 18ste urodziny i że jest pozłacana.  Dopiero po krótkiej analizie przypomniałam sobie, że pochodzi od Bornprettystore. Polecam!
 

Testolandiaa Template by Ipietoon Cute Blog Design