Yankee Candle Black Plum Blossom

PRODUCENT: Tak stworzona tarteletka urzeka piękną barwą i zniewala wyjątkowym, owocowo-kwiatowym zapachem. Black Plum Blossom to kompozycja wakacyjna, świeża, balansująca na granicy rześkości i słodyczy. Spodoba się przede wszystkim paniom ceniącym dziewczęce, nieco toaletowe propozycje do aromaterapii. Polubią ją też panowie, którzy od letnich wosków oczekują odrobiny smakowitego odświeżenia.

MOJA OPINIA: Black Plum Blossom to jeden z moich ulubionych zapachów z owocowej linii zapachów Yankee Candle. Wosk ma piękny śliwkowy kolor, który doskonale odzwierciedla zapach czarnej śliwki. W kominku roztopiłam 1/3 wosku, który w szybkim czasie przyjął fioletowe zabarwienie. Na początku zapach był praktycznie niewyczuwalny, a ja nieco zawiedziona. Z czasem jednak stał się intensywniejszy, a ja wprost oczarowana. Jak dla mnie fenomen - faktycznie pachnie kwiatem czarnej śliwki. Zawiera w sobie też delikatną nutę słodyczy w postaci wanilii, która razem tworzy fantastyczną całość. Zapach nie jest ciężki i pomimo swojej słodkości wciąż pozostaje delikatny i orzeźwiający. Jeśli któraś z Pań kupowała kiedyś mgiełki z Avon o zapachu śliwki i wanilii to ten wosk pachnie niemal identycznie. Zapach wspaniale otula pomieszczenie, nie daje poczucia dyskomfortu i nie drażni. Jest też wydajny, ponieważ palę go już po raz trzeci, a zapach nadal jest tak samo piękny i intensywny.