czwartek, 29 marca 2018

Eyes accessories

MOJA OPINIA: Tusz zamknięty jest w złotym, tekturowym opakowaniu z designem oka. W środku znajdziemy miedzianozłoty produkt z naklejką, informującą o kolorze kosmetyku. W tym przypadku jest to intensywna czerń, która faktycznie pięknie wygląda na rzęsach. Tusz do rzęs świetnie się rozprowadza. Szczoteczka jest delikatna, nie ciągnie i nie szarpie rzęs, delikatnie je rozczesuje i zapobiega zlepianiu się włosków. Przyjemnie się nią operuje. Produkt nie podrażnia oczu, a jego użycie nie daje oznak dyskomfortu. Rzęsy stają się dłuższe i pogrubione już po pierwszym pociągnięciu, po drugim jest jeszcze lepiej. Tusz się nie rozmazuje i nie psuje końcowego efektu makijażu, nie wymaga poprawek. Długo utrzymuje się na rzęsach. Czasem przy zbyt dużej ilości może skleić rzęsy, dlatego należy uważnie operować szczoteczką.
CENA: 4,20$
LINK: Tusz do rzęs
OCENA:

MOJA OPINIA: Eyeliner pochodzi z tej samej serii co tusz wyżej - Music Flower. Zamknięty został w tekturowym pudełku o czarno-złotym designie. Sam kosmetyk również posiada opakowanie w identycznych kolorach. Według producenta powinien wytrzymać 24h  a także posiadać zaletę wodoodporności. Jak dla mnie kosmetyk stał się strzałem w dziesiątkę - ma świetny pędzelek, a właściwie ostre zakończenie, którym idealnie można wykończyć kreskę bez tysiąca poprawek. Nabiera odpowiednią ilość produktu, nie rozmazuje i łatwo się nią operuje. Bez problemu możemy wydobyć głębię oka. Kosmetyk mnie nie uczulił, ani nie podrażnił okolic oczu. Jego stosowanie nie wywołało u mnie jakiegokolwiek dyskomfortu. W dodatku wytrzymał na oku prawie 24h w ekstremalnych warunkach bez naruszenia. Posiada intensywny, czarny kolor. Szybko ulega zmatowieniu, nie ściera się. Jak dla mnie jeden z najlepszych eyelinerów, które stosowałam. Strona Rosegal spisała się wyśmienicie. 
CENA: 4,99$
LINK: Eyeliner matt
OCENA:



MOJA OPINIA: Kilkakrotnie zamawiałam już paletki z cieniami do powiek i jeszcze ani razu się nie zawiodłam. Tak też było tym razem, bo cienie podbił całe moje serduszko już od pierwszego wejrzenia. Zamknięte są w czarnym opakowaniu, które niestety dość trudno się otwiera (zwłaszcza, jeśli mamy długie paznokcie). Jest to jedyna wada, którą do tej pory zauważyłam. Produkt spisuje się doskonale. W paletce odnajdziemy 10 kolorów oraz obustronną pacynkę do ich nakładania. Są utrzymane w ciemnej tonacji i zawierają dużo brokatu, który jednak nie daje efektu sylwestrowego na powiece. Wręcz przeciwnie - oko jest delikatnie muśnięte, pięknie się prezentuje. Cienie się nie osypują, dobrze się je nakłada, są bardzo dobrze napigmentowane. Malowanie nimi to czysta przyjemność, a sam makijaż utrzymuje się aż do zmycia, nawet w ekstremalnych warunkach upału i nocnego, dyskotekowego szaleństwa.
CENA: 8,35$
LINK: Cienie do powiek z brokatem
OCENA:

Produkty otrzymałam dzięki uprzejmości

 

Testolandiaa Template by Ipietoon Cute Blog Design